Rekrutacja to wizytówka firmy
Każda firma musi zatrudniać nowych ludzi. Proces rekrutacji funkcjonuje dosłownie wszędzie i zwykle nie uznajemy go za coś nadzwyczajnego. Jeśli jednak zaczniemy go postrzegać jako element działań z zakresu employer brandingu, wówczas otwiera się nam zupełnie nowa perspektywa. Kandydatów aplikujących na poszczególne stanowiska powinniśmy potraktować w sposób marketingowy. Priorytet w tym zakresie stanowi sprawna komunikacja z kandydatem, ale równie ważne są takie szczegóły jak miejsce przeprowadzania rozmów kwalifikacyjnych, fakt, czy spotkanie odbyło się o czasie i czy osoba je prowadząca zachowywała się w sposób profesjonalny. Jeżeli dopracujemy proces rekrutacji odpowiednio starannie, potencjalny kandydat, nawet jeśli nie otrzyma wymarzonego stanowiska, będzie miał o firmie dobre zdanie, a tym samym być może w przyszłości ponownie zaaplikuje lub będzie rekomendował firmę znajomym. Chętniej też sięgnie po jej produkty lub skorzysta z usług.
Odpowiemy tylko na wybrane aplikacje
Niestety, większość firm bagatelizuje problem kształtu procesu rekrutacji, traktując go wyłącznie w perspektywie zatrudnienia odpowiedniej osoby na danym stanowisku. Zupełnie pomija się jego znaczenie dla kształtowania wizerunku firmy. Śledząc ogłoszenia na portalach rekrutacyjnych, łatwo możemy zauważyć, że wiele z nich jest opatrzonych komentarzem: Odpowiemy tylko na wybrane aplikacje. Zdanie to w żadnym wypadku nie powinno być substytutem komunikacji firmy z kandydatem. Oczywiście, wiele osób przywykło do takiego stanu rzeczy i masowo wysyła swoje CV niejako w próżnię, nie spodziewając się jakiejkolwiek odpowiedzi. Kozłowski podkreśla, że taki komunikat to częsty błąd działów HR, które w ten sposób chcą usprawnić swoją pracę. Kandydaci jednak zadają sobie trud, wyszukują informacje o firmie, piszą listy motywacyjne specjalnie na dane stanowisko, więc jeśli nie otrzymują żadnej odpowiedzi, czują się trochę oszukani. Rekrutacja to nie konkurs, w którym o wygranej informujemy wyłącznie laureatów.
Z drugiej strony należy pamiętać o tym, że dział zasobów ludzkich z reguły prowadzi kilkanaście lub kilkadziesiąt rekrutacji. Czasem jedna osoba nadzoruje kilkanaście projektów. Bardzo trudno więc utrzymywać stały kontakt ze wszystkimi kandydatami. Dzisiaj jednak rynek oferuje szereg narzędzi informatycznych, które, za pomocą dosłownie kilku kliknięć myszki, ułatwiają administrowanie zgłoszeniami i pozwalają informować aplikujących o poszczególnych etapach rekrutacji. Systemy te nie są kosztowne, a ich producenci oferują także pomoc przy wdrażaniu, więc unikniemy komplikacji związanych z przeszkoleniem pracowników.
Kariera na stronie
Analizując zakładki Kariera, znajdujące się na większości firmowych stron internetowych, możemy zetknąć się z całą gamą rozwiązań. Na wielu z nich pojawiają się dobrze opracowane formularze rekrutacyjne, wypełniając które kandydat musi już sobie zadać trochę trudu. W ten sposób sprawdza się jednocześnie jego motywację i wiedzę, ponieważ znajdują się tam zadania do rozwiązania lub kilka merytorycznych pytań. Dobrze opracowana zakładka rekrutacyjna zatem znacznie odciąża dział HR i wyraźnie usprawnia jego pracę. W tym zakresie nie wystarczy więc sam adres mailowy oraz lakoniczna informacja o tym, że firma jest międzynarodowa i dynamicznie się rozwija. Zdaniem ekspertów ds. employer brandingu, powinny się tam znaleźć szczegółowe informacje o etapach rekrutacji i wyczerpująca charakterystyka poszczególnych stanowisk. Wówczas dział zasobów ludzkich nie będzie zmuszony kilkaset razy odpowiadać na te same pytania.
Jeszcze kilka lat temu wiele firm nie wykorzystywało potencjału i możliwości swoich stron internetowych, tworząc je niejako pro forma. Pokutował u nas jeszcze pogląd, że Internet owszem, może dostarczyć przyszłych stażystów lub specjalistów niższego szczebla, ale na ważniejsze stanowiska i tak sami będziemy musieli przeprowadzić rekrutację lub zwrócić się o pomoc do agencji doradztwa personalnego. Dzisiaj się to zmienia, polscy pracodawcy w dużej mierze wiedzą że zakładki dotyczące kariery są integralną i równorzędną częścią strony firmy. Ich prowadzenie nie jest szczególnie kłopotliwe. Wystarczy kilka razy w miesiącu zamieścić tam informacje dotyczące życia organizacji, integracji pracowników oraz ich rozwoju – będzie to promocja środowiska pracy oraz inwestycji w kapitał ludzki. Potencjalny kandydat otrzyma w ten sposób sygnał o szeregu pozytywnych elementów kultury organizacji i zdecydowanie chętniej będzie chciał stać się jej częścią.
Ciąg dalszy w kolejnym odcinku w drugiej połowie września.
#employerbranding #testykompetencyjne #wiedza #hr